kontrolapodatkowa.pl

Twój przyjaciel w sporze z fiskusem

23.08.2018

Tagi: ,

EXIT TAX powinien być zgodny z Dyrektywą ATAD

W odpowiedzi na interpelację poselską nr 24057 wiceminister finansów Paweł Gruza potwierdził, iż Ministerstwo Finansów kończy prace związane z nowelizacją ustaw o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz podatku dochodowym od osób prawnych. Nowelizacją m.in. w zakresie wprowadzenia tzw. „podatku od wyjścia” (ang. exit tax).

 

“Podatek od wyjścia” – co oznacza?

 

Exit tax to podatek zależący od niezrealizowanych zysków kapitałowych, w związku z przeniesieniem przez podatnika aktywów jego przedsiębiorstwa, stałego zakładu lub rezydencji do innego państwa. W przypadku przeniesienia aktywów lub rezydencji przez podatnika państwo siedziby bądź miejsca prowadzenia działalności traci możliwość opodatkowania dochodów. Dochodów, które zostały faktycznie wypracowane w danym państwie. Dlatego też podstawowym celem exit tax jest chęć zrekompensowania strat budżetowych poprzez opodatkowanie aktywów posiadanych przez podatnika na dzień ich przeniesienia. Ponadto, exit tax ma ograniczyć negatywne zjawisko migracji przedsiębiorstw, ich zorganizowanych części lub poszczególnych aktywów. Migracji w celu poszukiwania korzystniejszych reżimów podatkowych. Innymi słowy exit tax ma przyczynić się do ograniczenia unikania opodatkowania.

 

“Dyrektywa ADAT”

 

Obowiązek wprowadzenia w Polsce przepisów dotyczących exit tax wynika wprost z Dyrektywy Rady (UE) nr 2016/1164 z dnia 12 lipca 2016 r. „Dyrektywy ATAD”. Przepisy dyrektywy regulują podstawowe kwestie dotyczące nowego podatku. Wyznaczają jednocześnie swoiste ramy prawne w jakich musi poruszać się ustawodawca krajowy. W art. 1 Dyrektywy ATAD wskazano, iż jej przepisy stosuje się do wszystkich podatników, którzy podlegają opodatkowaniu podatkiem od osób prawnych w co najmniej jednym państwie członkowskim, w tym do znajdujących się w co najmniej jednym państwie członkowskim stałych zakładów podmiotów będących rezydentami podatkowymi w trzecim państwie. Zatem wydawać by się mogło, że implementując jej postanowienia do krajowego porządku prawnego ustawodawca ograniczy się do znowelizowania ustawy CIT. Tymczasem wszystko wskazuje na to, iż podatek od wyjścia obejmie zarówno osoby prawne jak i osoby fizyczne. Wiceminister finansów nie widzi w tym problemu. W odpowiedzi na interpelację poselską tłumaczy, że „projektowane przepisy – zgodnie z dyrektywą ATAD – muszą objąć swym zakresem podatników podatku dochodowego od osób prawnych (CIT), tj. zasadniczo spółki kapitałowe, natomiast dyrektywa ta nie stanowi przeszkody do ukształtowania zakresu omawianej instytucji w sposób szerszy”. Należy jednak pamiętać, iż zgodnie z art. 288 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej dyrektywa wiąże państwo członkowskie, do którego jest kierowana. Wiąże w odniesieniu do rezultatu, który ma być osiągnięty, pozostawiając jednocześnie organom krajowym swobodę wyboru formy i środków. Dyrektywa ATAD nie obejmuje swym zakresie podmiotowym podatników podatku dochodowego od osób fizycznych. Nie można więc przyjąć, iż celem prawodawcy unijnego było obciążenie podatkiem również osób fizycznych, w zakresie posiadanych przez nie udziałów lub akcji spółek kapitałowych (w przypadku zmiany miejsca zamieszkania). Podkreślić należy, że nie ma tu znaczenia fakt, iż inne państwa członkowskie wprowadziły analogiczne regulacje. Tym samym rozszerzenie stosowania podatku od wyjścia na osoby fizyczne może budzić uzasadnione wątpliwości.

Podsumowując

Przepisy Dyrektywy ATAD nakładają na państwa członkowskie obowiązek przyjęcia i opublikowania regulacji niezbędnych do wprowadzenia exit tax do dnia 31 grudnia 2019 r. Zgodnie z zapowiedziami ministerstwa podatek ten ma jednak zacząć obowiązywać w Polsce z początkiem 2019 r., czyli o rok wcześniej, niż wymaga tego Unia Europejska. Jednak aby regulacje dotyczące exit tax mogły wejść w życie w tym terminie, prace legislacyjne powinny zakończyć się do końca listopada 2018 r. Oznacza to, że w praktyce zostało niewiele czasu na rzetelne przeprowadzenie procesu legislacyjnego, w którym ustawodawca będzie miał możliwość zasięgnięcia opinii przedsiębiorców.