kontrolapodatkowa.pl

Twój przyjaciel w sporze z fiskusem

5.09.2020

Tagi: , ,

Kontrole cen transferowych

Wielokrotnie już pisaliśmy o wzmożonych kontrolach podatkowych i celno – skarbowych. Przewidując nowe obszary kontroli trafiliśmy w sedno sprawy.  Jak się okazało organy podatkowe wytypowały do specjalistycznych kontroli w zakresie cen transferowych w pierwszym półroczu aż 102 podmioty.  Powodem tak szerokich i koordynowanych kontroli jest ryzyko nieprawidłowości w zakresie cen transferowych.

 

Ceny transferowe a optymalizacje podatkowe

 

Organy podatkowe powszechnie przyjmują, że pojęcie cen transferowych łączy się nierozerwalnie z optymalizacją podatkową, czyli unikaniem bądź ograniczaniem opodatkowania. Oczywiście jest to błędne założenie. Ceny transferowe to normalne, biznesowe transakcje. Tyle tylko, że zawierane w grupie, przez podmioty powiązane. Na wycenę transakcji wpływa wiele czynników i wcale nie musi być to związane z zminimalizowaniem obciążeń podatkowych.  

 

Więcej kontroli

 

Liczba wytypowanych do kontroli jest znacząca, w szczególności że w całym ubiegłym roku takich kontroli ogółem było 175, a w 2018r. – 166. Obecnie należy się więc spodziewać zintensyfikowania działań organów, w tym wezwań w ramach czynności sprawdzających o przedłożenie dokumentacji cen transferowych za lata poprzednie.

Warto tu przypomnieć, że od stycznia 2019r. organy podatkowe mają możliwość tzw. recharakteryzacji lub eliminacji transakcji. Chodzi tu o zmienianie lub eliminowanie skutków podatkowych transakcji zawartych przez podmioty powiązane, jeśli fiskus stwierdzi, że ich cena była nierynkowa, a umowa została zawarta tylko w celu optymalizacji rozliczeń podatkowych. 

 

Dodatkowy czas dla podatników

 

Niebawem fiskus dostanie też więcej informacji na temat samych transakcji. Tarcza antykryzysowa 4.0 wydłużyła co prawda terminy na złożenie oświadczenia o sporządzeniu lokalnej dokumentacji cen transferowych (w tym oświadczenia o rynkowości) oraz formularza TPR-C, jednak obowiązki podmiotów powiązanych zostały utrzymane (tylko przesunięte w czasie).

Raportowanie w formie informacji o cenach transferowych zastąpi obowiązek składania przez podatników formularza CIT-TP. Do złożenia formularza CIT-TP zobowiązane były podmioty obowiązane do sporządzania dokumentacji podatkowej, jeżeli ich przychody lub koszty, w rozumieniu przepisów o rachunkowości, przekroczyły w roku podatkowym równowartość 10 mln euro. Do złożenia informacji TPR-C zobowiązane są natomiast podmioty realizujące transakcje objęte obowiązkiem sporządzenia lokalnej dokumentacji cen transferowych, podmioty realizujące transakcje kontrolowane zwolnione z obowiązku sporządzenia lokalnej dokumentacji cen transferowych na podstawie art. 11n pkt 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz podatnicy w zakresie należności i umów zawieranych z podmiotami mającymi siedzibę w państwach i terytoriach stosujących szkodliwą konkurencję podatkową. Tym samym krąg podmiotów zobowiązanych do złożenia informacji TPR-C został rozszerzony. W konsekwencji zakres informacji przekazywanych przez podmioty, które składają informację, a nie są zobowiązane do przygotowania lokalnej dokumentacji cen transferowych, będzie zdecydowanie węższy.

Podsumowując

Nie jest tajemnicą, że organy podatkowe starają się uzyskać coraz więcej informacji o zakresie i rozmiarze prowadzonych działalności. Do posiadanych już baz danych stworzonych na podstawie JPK, MDR, STIR teraz dochodzą TPR-C. Organy zapewniają sobie komfortową pozycję przeprowadzania czynności sprawdzających. Dlatego maleje liczba kontroli, ale wzrasta ich skuteczność. Fiskus dysponuje bowiem  coraz lepszymi i precyzyjniejszymi danymi o podatnikach. Ceny transferowe i podmioty powiązane to doskonały obszar do zwiększenia intensywności kontroli, ale również i wpływów podatkowych.