13.05.2025
Tagi: podatek od nieruchomości
Podatek od nieruchomości 2025: Nowe przepisy, nowe ryzyka
Podatek od nieruchomości od lat uchodzi za jedną z bardziej nieprzewidywalnych danin lokalnych, który jest pobierany przez samorządy gminne. Choć termin składania deklaracji już minął, podatnicy – szczególnie przedsiębiorcy – wciąż muszą mieć się na baczności. Nowelizacja ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, która weszła w życie 1 stycznia 2025 r., zmieniła m.in. definicje takich pojęć jak „budynek”, „budowla”, „urządzenie budowlane” czy „trwały związek z gruntem”. Choć celem ustawodawcy było doprecyzowanie przepisów, w praktyce pojawiło się wiele niejasności, które prowadzą do zaskakujących i kontrowersyjnych interpretacji.
Zmiany, które mogą słono kosztować – co się zmieniło?
Zmiany legislacyjne miały na celu doprecyzowanie i często rozszerzenie zakresu opodatkowania, a modyfikacje dotyczą definicji:
- Budynku: uściślono kryteria, które musi spełniać obiekt, aby zostać uznany za budynek.
- Budowli: kategoria budząca najwięcej wątpliwości interpretacyjnych – nowe przepisy miały je rozwiać, potencjalnie włączając do opodatkowania obiekty wcześniej klasyfikowane inaczej lub w ogóle nieopodatkowane.
- Urządzenia budowlanego i trwałego związku z gruntem: nowe wytyczne mogą wpływać na kwalifikację obiektów, które wcześniej uznawano za niezwiązane trwale z gruntem (a przez to niepodlegające podatkowi od nieruchomości jako budowle).
W efekcie wprowadzonych zmian, obiekty dotychczas nieobjęte podatkiem od nieruchomości mogą obecnie podlegać opodatkowaniu. Najnowsze interpretacje wydawane przez gminy pokazują, jak znaczące konsekwencje może nieść za sobą omawiana nowelizacja. Choć celem ustawodawcy było uporządkowanie systemu, pierwsze wykładnie pokazują, że niektóre samorządy przyjmują bardzo restrykcyjne podejście.
Kontenery mobilne – spór o trwałość
Jedną z najbardziej dyskutowanych interpretacji wydał prezydent Rzeszowa (nr FN-310.1.2025). Dotyczy ona kontenerów biurowych, sanitarnych i magazynowych używanych przez firmę budowlaną. Spółka argumentowała, że kontenery nie mają fundamentów, nie są zakotwiczone w gruncie, a jedynie posadowione na bloczkach betonowych lub kostce – a więc nie spełniają warunku „trwałego związania z gruntem” i nie powinny być uznane za budowle.
Prezydent Rzeszowa uznał jednak, że skoro kontenery stoją na elementach zapewniających stabilność (jak bloczki betonowe), to są trwale związane z gruntem. Ponadto stwierdził, że nawet jeśli kontenery zostały dostarczone jako gotowe, to ich ustawienie na placu budowy stanowi „roboty budowlane”, a więc spełniają też drugi z warunków uznania za budowlę.
Trudno nie odnieść wrażenia, że to podejście urzędników znacząco rozmija się z intencją ustawodawcy. W uzasadnieniu do nowelizacji wyraźnie zaznaczono, że kontenery mobilne miały pozostać poza zakresem opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Tymczasem organy podatkowe interpretują nowe przepisy tak profiskalnie, że niezgodnie nawet z intencjami projektodawców. Jeżeli samo ustawienie kontenera na bloczkach ma być już budową, to granica absurdu staje się niebezpiecznie cienka.
Sauny i siłownie – bez preferencji
Z kolei wójt Łodygowic w interpretacji z 3 kwietnia 2025 r. (FN.310.1.2025.KD) odniósł się do obiektów takich jak siłownie i sauny zlokalizowane w budynkach mieszkalnych, ale przeznaczonych wyłącznie dla mieszkańców. W tym przypadku stwierdzono, że nie będzie miała zastosowania preferencyjna stawka podatku.
Wójt uznał, że niższa stawka przysługuje wyłącznie lokalom służącym do przechowywania pojazdów w budynku mieszkalnym – a nie lokalom rekreacyjnym czy sportowym.
Trudno nie przyznać racji takiemu podejściu. Interpretacja ta pozostaje w zgodzie z literalnym brzmieniem przepisów i nie wykracza poza ich zakres. W tym przypadku nie ma miejsca na rozszerzającą wykładnię – przepisy są jednoznaczne, a rozstrzygnięcie spójne z logiką ustawodawcy.
Doki przeładunkowe – budowla czy część budynku?
Z kolei prezydent Tarnowa wypowiedział się w interpretacji z 23 stycznia 2025 r. (WPW.310.1.2024) w sprawie doków przeładunkowych. Chodziło o obiekty wystające poza obrys budynku, ale ściśle z nim funkcjonalnie i technicznie związane. Spółka twierdziła, że doki stanowią jedną całość z budynkiem i nie powinny być osobno opodatkowane.
Prezydent uznał jednak, że elementy takie jak rampy, konstrukcje wsporcze czy urządzenia logistyczne mogą być odrębnie klasyfikowane jako budowle, co oznacza odrębne opodatkowanie.
To kolejny przykład, jak nowe przepisy mogą prowadzić do wzrostu kosztów dla przedsiębiorców, którzy do tej pory traktowali tego typu obiekty jako elementy składowe budynków.
Nowe przepisy – nowe obowiązki. Czy Twoja firma jest gotowa?
Nowelizacja przepisów miała na celu wprowadzenie większej jasności, jednak rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana. Przykłady przedstawione wyżej stanowią wyraźny sygnał dla przedsiębiorców, by starannie zweryfikowali, czy nowe definicje budowli i budynków dotyczą również ich nieruchomości. Warto również pamiętać, że gdy podatnik nie zgadza się z wydaną interpretacją ma prawo zaskarżyć ją do sądu administracyjnego.
Jeżeli masz wątpliwości co do zasadności opodatkowania danego obiektu, nie zwlekaj z podjęciem działań. Zespół Mariański Group chętnie wesprze Cię w tym procesie, pomagając w analizie i weryfikacji sytuacji podatkowej.