kontrolapodatkowa.pl

Twój przyjaciel w sporze z fiskusem

18.02.2019

Tagi: , ,

Podsłuchy – czy można je wykorzystać w postępowaniu podatkowym?

W dniu 7 lutego br. zapadł szczególnie istotny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Trzyosobowy skład sędziowski szukał odpowiedzi na pytanie, czy organy podatkowe mogą wykorzystywać jako dowód w postępowaniu podatkowym,przekazane przez prokuraturę protokoły (stenogramy) z podsłuchów rozmów, przeprowadzonych przez uprawnione do tego organy, bez stosownego potwierdzenia, że zostały uzyskane zgodnie z prawem i bez dołączonych do nich nagrań. Nie ma jeszcze uzasadnienia pisemnego tego wyroku (NSA ma 30 dni na sporządzenie uzasadnienia), ale już po ustnym jego ogłoszeniu zapowiada się zasadnicza zmiana w praktykach organów podatkowych.

Ostatnio szczególnie często organy wykorzystują możliwość wyłączenia jawności części dowodów w postępowaniu podatkowym. Uzasadnieniem takich praktyk jest art. 179 Ordynacji podatkowej. Wynika z niego, ze organ podatkowy może wyłączyć jawność niektórych danych i informacji.  Dotyczy to znajdujących się w aktach sprawy dokumentów zawierających informacje niejawne, a także do innych dokumentów, które organ podatkowy wyłączy z akt sprawy ze względu na interes publiczny. Pojęcie „interes publiczny” jest zwrotem niedookreślonym, co powoduje, że organ podatkowy ma swobodę przy definiowaniu jego zakresu. Notoryczną praktyką organów jest również włączanie do akt postępowania podatkowego dowodów, materiałów z postepowań karnych i karnoskarbowych. Tego zagadnienia w szczególności dotyczy przedstawiony wyrok. 

Wcześniej skład sędziowski NSA rozpoznający skargę kasacyjną dyrektora Izby Administracji Skarbowej od wyroku WSA we Wrocławiu z 2017r. (sygn. akt I SA/Wr 1341/16)  postanowił przedstawić do rozpoznania składowi siedmiu sędziów NSA wyłaniające się na tle rozpoznawanej sprawy zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości (Postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego, sygn. akt I FSK 1860/17). Uchwały w tej sprawie jednak nie będzie, a sprawę ostatecznie rozpoznawał zwykły, trzyosobowy skład NSA. 

Rozpoznając skargę kasacyjną dyrektora Izby Administracji Skarbowej, NSA stwierdził, że wykorzystywanie w toku postępowania podatkowego jako dowodu materiałów zgromadzonych w toku postępowania karnego albo postępowania w sprawach o przestępstwa skarbowe lub wykroczenia skarbowe w postaci protokołów (stenogramów) z podsłuchów rozmów, przeprowadzonych przez uprawnione do tego organy (w rozpatrywanej sprawie – Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego), bez potwierdzenia, że zostały one uzyskane zgodnie z prawem i bez dołączonych do nich nagrań jest sprzeczne z prawem.

W ocenie NSA przeważający jest w dotychczasowym orzecznictwie sądów administracyjnych, pogląd wyprowadzany z literalnego brzmienia art. 181 Ordynacji podatkowej, z którego wynika, że transkrypcje (protokoły, stenogramy), a nawet wykonane na ich podstawie opracowania, czy notatki (np. wyrok NSA z 06.02.2007 r., sygn. akt I FSK 400/06) z podsłuchanych przy zastosowaniu technik operacyjnych rozmów, jeśli zostały zgromadzone w sposób legalny, mogą stanowić dowód w postępowaniu podatkowym, podlegający analizie i ocenie zgodnie z regułami postępowania dowodowego unormowanego w ordynacji podatkowej (np. wyroki NSA z 24.06.2009 r., sygn. akt I FSK 645/08 i I FSK 646/08). Przy czym brak udostępnienia organom podatkowym, a w konsekwencji także stronie postępowania, nagrań z podsłuchów nie przesądzał automatycznie o braku mocy dowodowej takiego materiału. Przyjmowano bowiem domniemanie legalności uzyskanych przez organy podatkowe od prokuratury tego typu materiałów dowodowych (np. wyrok NSA z 8 września 2009 r., sygn. akt I FSK 754/08), a także domniemanie, że odzwierciedlają one treść rozmów uzyskanych w wyniku podsłuchu, które mogło zostać obalone, co stanowiło podstawę do ewentualnego wznowienia postępowania podatkowego.

Badając jednak sprawę będącą podstawą niniejszej kasacji NSA uznał za nieuzasadnione i sprzeczne z prawem wykorzystywanie dowodów uzyskanych bez wiedzy podatnika w toku toczącego się równolegle i niezakończonego postępowania karnego takich jak przechwycenie przekazów telekomunikacyjnych. Jednocześnie zwrócił uwagę na konieczność każdorazowego badania, czy takie dowody uzyskane i wykorzystane zostały zgodnie z prawem, a także czy strona w toku postępowania administracyjnego miała możliwość uzyskania dostępu do tych dowodów i wyrażenia swojego stanowiska w tym zakresie. W konsekwencji, jeżeli dowodem w sprawie jest jedynie pisemny zapis z podsłuchanej rozmowy (protokół, stenogram, ewentualnie inne tego typu opracowanie), do której nie dołączono nagrania, ograniczone jest prawo strony do czynnego udziału w takim postępowaniu, gwarantowane w art. 123 § 1 Ordynacji podatkowej. Strona nie ma bowiem możliwości dokonania weryfikacji prawidłowości takiego zapisu, co może ograniczać jej prawo do obrony, szczególnie istotne w kwestii, gdy ingerencja organów państwa dotyka praw podstawowych jednostek.

Podsumowując

Zdecydowanie pozytywnie należy ocenić wyrok sądu. Na tle ciągle pojawiających się informacji i zapowiedzi o zwiększeniu obowiązków i obciążeń podatkowych, to dobra wiadomość. Należy wyrazić nadzieję, że wojewódzkie sądy administracyjne pójdą tą drogą, a może i organy podatkowe wyciągną naukę na przyszłość z tej lekcji. O motywach orzeczenia napiszę niezwłocznie po ukazaniu się uzasadnienia wyroku.